TEMAT: Bezpieczeństwo publiczne.
----------------------------------------
Bandyta rzucił kilogramowym kamieniem w małego chłopca masakrując mu twarz. Wyrok to niecałe 2 lata więzienia. Zbigniew Ziobro złożył apelację. - szczegóły
-----------------------------------------------------------------------------------
Przeczytaj także:
Prokurator Generalny ponownie wnosi kasację w sprawie chłopca uderzonego kamieniem w głowę
Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który w wyniku skutecznej kasacji Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro po raz drugi rozpoznawał sprawę sprawcy napaści przy użyciu kamieniem na chłopca, ponownie orzekł zbyt łagodną karę. Prokurator Generalny zdecydował się zaskarżyć do Sądu Najwyższego to orzeczenie
Postępowanie toczy się przeciwko mężczyźnie, który 15 października 2017 roku w Starogardzie Gdańskim rzucił kilogramowym kamieniem w kierunku bawiącej się czwórki dzieci w wieku 3, 5, 8 i 14 lat. Tłem ataku był wygenerowany przez oskarżonego konflikt z matką jednego z dzieci. Kamień uderzył w głowę najmłodszego chłopca, powodując rozległe obrażenia twarzoczaszki wymagające pilnej operacji neurochirurgicznej.
W toku śledztwa prokurator ustalił, że swoim działaniem mężczyzna spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu dziecka w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, a także spowodował bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pokrzywdzonego. Jednocześnie prokurator uznał, że pozostałe dzieci zostały narażone na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Postępowanie w I instancji
W sprawie tej od początku zapadały wyroki, które traktowały sprawcę brutalnej agresji na bezbronne dzieci w sposób zbyt łagodny. I tak Sąd Okręgowy w Gdańsku choć wyrokiem z dnia 3 grudnia 2018 roku uznał oskarżonego za winnego zaistnienia opisanego zdarzenia, to stwierdził, że nie godził się on i nie chciał spowodować obrażeń. Zmieniając kwalifikację prawną czynu na przestępstwo nieumyślne, skazał go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Z wyrokiem tym nie zgodził się prokurator. Apelację wniósł również obrońca oskarżonego. Prokurator zaskarżył powyższy wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na stwierdzeniu, iż skazany działał nieumyślnie, podczas gdy prawidłowa analiza zebranego materiału dowodowego daje podstawę do uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu przez prokuratora przestępstwa umyślnego.
Niesłychana wyrozumiałość sądu apelacyjnego
Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z dnia 17 czerwca 2019 roku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną karę pozbawienia wolności obniżył do roku i warunkowo zawiesił na jej wykonanie na okres próby 5 lat, oddając oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego. Ponadto zobowiązał oskarżonego do informowania kuratora o przebiegu okresu próby.
Pierwsza kasacja Prokuratora Generalnego
Z rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, nie zgodził się Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. We wniesionej do Sądu Najwyższego kasacji wskazał, że sąd odwoławczy zaakceptował i powtórzył błędną ocenę materiału dowodowego dokonaną przez sąd okręgowy. Prokurator Generalny podkreślił, że oskarżony rzucając kilogramowy kamień musiał zdawać sobie sprawę, że realnie naraża życie i zdrowie dzieci i ze skutków jakie może spowodować.
Sąd Najwyższy przychylił się do argumentacji Prokuratora Generalnego, uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Rozpoznając ponownie sprawę 8 września 2021 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu co prawda przyjął, że oskarżony działał w sposób umyślny, to orzekł w ocenie prokuratora zbyt niską w realiach sprawy karę 4 lat pozbawienia wolności.
Druga kasacja Prokuratora Generalnego
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro nie godząc się z tym wyrokiem, ponownie skierował do Sądu Najwyższego kasację. Zarzucił w niej, że sąd błędnie nadał w orzeczeniu prymat wychowawczym celom kary, deprecjonując równie ważne przesłanki w postaci stopnia jego zdemoralizowania, trybu życia przed popełnieniem przestępstwa, zachowania po jego popełnieniu, motywacji oraz sposobu działania. Wskazał na systematyczne popełnianie przez niego zarówno przed tą zbrodnią jak i w okresie późniejszym różnego rodzaju przestępstwa, w tym przeciwko mieniu, z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a także dwóch przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu dokonanych m.in. przy użyciu drewnianej pałki i grabi - w trakcie toczącego się niniejszego postępowania. To dowodzi, że przestępstwo jakiego dopuścił się skazany nie stanowiło dla niego żadnej przestrogi i asumptu do poprawy. Ponadto, w ocenie Prokuratora Generalnego Sąd Apelacyjny niewłaściwe ocenił wszystkie okoliczności obciążające, istotne dla wymiaru kary, w tym zwłaszcza bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu i znaczny stopień zawinienia przejawiający się w umyślnym zamachu na życie i zdrowie grupy czworga dzieci bawiących się na sąsiedniej posesji, poprzez rzucenie w ich kierunku kamieniem o wadze niemal 1 kilograma, czym spowodował u jednego z bawiących się dzieci ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
Stąd też w kasacji Prokurator Generalny domaga się uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd apelacyjny. - poinformowała Prokuratura Krajowa
Ciekawe czy wyrok byłby tak samo niski gdyby ten sam bandyta rzucił tym kamieniem w sędziego.
zdj. podglądowe |
#Gdańsk #Pomorskie #dziecko #napad #napaść #kamień #bandyta #sąd #wyrok #prokuraturakrajowa #PK
-----------------------------------------------------------------------------------
Zdjęcie podglądowe:
-
-----------------------------------------------------------------------------------
Źródło informacji:
- https://www.gov.pl/web/prokuratura-krajowa/prokurator-generalny-ponownie-wnosi-kasacje-w-sprawie-chlopca-uderzonego-kamieniem-w-glowe