"Na pierwszej linii - magazyn o służbach mundurowych w Polsce"
Strona na której poczytasz o polskich służbach mundurowych, lotnictwie, sprawach Polski, ale nie tylko!
Tematy udostępnianie są silnie związane z funkcjonariuszami i służbami mundurowymi służących "Na pierwszej linii" frontu.
Znajdziesz tu głównie artykułu dotyczące najważniejszych spraw Polskich służb o tematyce tj. modernizacja służb ratowniczych i mundurowych, najciekawsze akcje itp.
20-letni mieszkaniec Rabki Zdroju usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Targu zarzuty usiłowania zgwałcenia małoletniej w dniu 12 lutego 2025 roku.
Okoliczności sprawy
Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w rejonie centrum miasta, w terenie zalesionym. Sprawca zaatakował 13-latkę, która szła do szkoły i stosując przemoc, tj. przewracając, bijąc i przyduszając małoletnią, usiłował doprowadzić ją do obcowania płciowego. Pokrzywdzona skutecznie broniła się przed napastnikiem, krzyczała, wzywając pomocy. Finalnie sprawca został spłoszony przez osoby postronne i uciekł. Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala w Nowym Targu, a doznane przez nią obrażenia ciała okazały się powierzchowne i nie było potrzeby dalszej hospitalizacji.
Zatrzymanie, zarzuty i wniosek o areszt
Dzięki intensywnym czynnościom podejmowanym przez funkcjonariuszy Policji sprawca ataku został zatrzymany jeszcze tego samego dnia w miejscu swojego zamieszkania. Po wszczęciu w sprawie śledztwa prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu przedstawił podejrzanemu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 197 § 4 k.k. w zb. z art 157 § 2 k.k. w zw. z art 11 § 2 k.k. Podejrzany nie przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia, które zostaną poddane procesowej weryfikacji. Po wykonaniu czynności z udziałem podejrzanego prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Nowym Targu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Zagrożenie karą
Za zarzucane podejrzanemu czyny grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności" - poinformowała Prokuratura Okręgowa z Nowego Sącza
Nagroda dla pedofila od Sądu!
Nie można nie obyć się bez wrażenia, że sąd nagrodził mężczyznę możliwością wyjścia z aresztu mimo że jest oskarżony o tak poważne przestępstwo noszące znamiona pedofilii. W końcu to 20 letni, dorosły mężczyzna napadł na 13 letnie dziecko. Najprawdopodobniej oskarżony jest członkiem rodziny osób majętnych skoro w ciągu jednego dnia wpłacono za niego kaucję w kwocie aż 50 tyś. zł! Gwałciciel opuścił areszt jeszcze tego samego dnia w którym został zatrzymany.
Nastolatka jak dotąd nie została przesłuchana przez sąd. - Termin przesłuchania małoletniej pokrzywdzonej został wyznaczony w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu na 27 lutego 2025r.
To już kolejny raz kiedy polski sąd, jest pobłażliwy dla gwałcicieli - pedofilów.
Źródło informacji: - opracowanie własne + materiały źródłowe - https://www.gov.pl/web/po-nowy-sacz/komunikat-rzecznika-prasowego-zarzuty-dla-sprawcy-ataku-na-13-latke-w-rabce-zdroju
W czwartek, 6 lutego w trakcie ćwiczeń odbywających się w Komendzie Powiatowej Policji w Oleśnie doszło do dramatycznych wydarzeń. W piwnicy KPP Olesno, do grona ćwiczących na materacach tzw. „techniki i taktyki” dołączyć miał funkcjonariusz z naładowaną bronią, a chwilę później doszło do wystrzału, w wyniku którego poważnie ranna została młoda policjantka, matka dwójki dzieci - jak ustaliliśmy nieoficjalnie.
zdj. podglądowe: Ambulans sanitarny - policyjny należący do KWP w Radomiu. Fot.: Fotografia Ratownicza Grzesiek Kwiatkowski
Nieopodal komendy policji - naprzeciwko, znajduje się szpital, na którego SOR o godzinie 12:50 trafiła ranna policjantka, w której ciele utkwiła kula z policyjnej broni. Na miejsce dysponowano śmigłowiec LPR, który jednak ze względu na trudne warunki atmosferyczne nad Olesnem został zawrócony. Ostatecznie szpital w Oleśnie nie podjął decyzji o przeprowadzeniu skomplikowanej operacji na miejscu i około godziny 18:15 ranna policjantka wyjechała karetką pogotowia do szpitala w Opolu, gdzie udał się również komendant KPP w Oleśnie.
Wcześniej, bo przed godziną 16:00 uzyskaliśmy więcej informacji na temat wypadku z udziałem funkcjonariuszki policji. Szczegóły przekazała nam kom. Agnieszka Żyłka - Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
- Biuro Spraw Wewnętrznych Policji pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło podczas szkolenia strzeleckiego policjantów KPP Olesno, w czasie którego ranna została policjantka. Kobiecie natychmiast udzielono pierwszej pomocy i wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła ją do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu zdarzenia pracują również policjanci Wydziału Kontroli KWP w Opolu i Biura Kontroli KGP.
Policjantom będącym w trakcie szkolenia strzeleckiego udzielono pomocy psychologicznej, to również dla nich ogromna traumą, po postrzale ich koleżanki „na ich oczach”.
Na chwilę obecną niewiele wiadomo o stanie rannej policjantki, jak również o toczącym się postępowaniu." - poinformował portal klobucka.pl w dniu 6 lutego 2025r. o godzinie 21:03 .
Dotychczas nie poinformowano jeszcze oficjalnie z jakiego typu broni postrzelono policjantkę. Wiadomo natomiast, że policjanci ćwiczyli strzelanie z broni krótkiej oraz długiej.
Nie trudno się jednak domyślić, że stan policjantki musi być ciężki skoro na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, a miejscowy szpital nie był w stanie udzielić jej pomocy i był konieczny transport do placówki specjalistycznej.
POSTRZELONA POLICJANTKA BĘDZIE MIAŁA PRZEPROWADZONY ZABIEG MEDYCZNY
Wczoraj, 6 lutego w piwnicy KPP Olesno doszło do postrzelenia młodej policjantki w trakcie ćwiczeń tzw. taktyki i techniki, o czym pisaliśmy jako pierwsi. Przebieg, jak i okoliczności zdarzenia wciąż są ustalane przez policjantów Biura Spraw Wewnętrznych Policji pod nadzorem prokuratora. Kom. Agnieszka Żyłka - Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu poinformowała, że policjantka dziś przejdzie zabieg medyczny, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nadal nie wiadomo, dlaczego broń, z której doszło do wystrzału, była naładowana oraz kto poniesie za to konsekwencje. Kom. Żyłka przekazała, że nadal zbierany jest materiał dowodowy w tej sprawie, przesłuchiwani są świadkowie oraz ustalanej jest kto przyczynił się do tego zdarzenia. - Dopiero wówczas prokurator podejmie decyzję, czy komuś przedstawiać zarzuty w tej sprawie, czy ktoś będzie zawieszony – wyjaśniła policjantka. (...)." - poinformował portal klobucka.pl o godz.: 11:01 / 7.02.2025
Dotychczas na stronach KWP w Opolu ani też KPP w Oleśnie nie opublikowano komunikatu prasowego ws. tego zdarzenia.
AKTUALIZACJA Z DNIA 10.02.2025r.:
KOMUNIKAT PROKURATURY
"
Postępowanie w sprawie nieumyślnego postrzelenia funkcjonariuszki Policji w Oleśnie
zdj. podglądowe
Prokuratura Rejonowa w Oleśnie prowadzi postępowanie (sygn. akt 4340-0.Ds.132.2025) w sprawie nieumyślnego postrzelenia w dniu 6 lutego 2025 r. w budynku Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie funkcjonariuszki policji i nieumyślnego spowodowania tym jej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiudrugiej funkcjonariuszki. Do zdarzenia doszło podczas szkolenia, w efekcie działania jednego z instruktorów prowadzących szkolenie z zakresu taktyki i techniki interwencji, i sposobów obezwładniania.
W ramach postępowania Prokurator Rejonowy w Oleśnie wraz z funkcjonariuszami Biura Spraw Wewnętrznych Policji przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczono ślady oraz broń. Trwają przesłuchania świadków zdarzenia.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo o przestępstwo z art. 156 § 1 pkt. 2 i § 3 k.k. w zb. z art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Postępowanie to zostanie objęte zwierzchnim nadzorem służbowym tut. Prokuratury." - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Opolu
Komunikat prokuratury podaje nam kolejne, nowe i tym razem już oficjalne informacje o zdarzeniu.
Na jaw wychodzą szczegóły takie jak:
- opisany w komunikacie udział instruktora w zdarzeniu,
- … oraz że w niebezpieczeństwie była także druga Policjantka.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać w aktualizacjach tekstu, kiedy pojawią się nowe informacje.
"Nie żyje 62-letni ratownik medyczny, który został dźgniętym nożem podczas interwencji przy ulicy Sobieskiego w Siedlcach. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować. Policjanci zatrzymali 57-latka." - poinformował portal The Poland News Śmierć ratownika potwierdziła także Krajowa Izba Ratowników Medycznych.
Rodzinie ratownika składamy najszczersze wyrazy współczucia.
AKTUALIZACJA Z DNIA 7.02.2025r.: W komunikacie prasowym z dnia 26 stycznia 2025r. poinformowała o ustaleniach jakie zdobyła ws. zabójstwa ratownika medycznego z Sieldlec. "
Wszczęcie śledztwa w sprawie zabójstwa ratownika medycznego w Siedlcach
W dniu dzisiejszym (*red: 26.01.2025) Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła śledztwo w sprawie dokonanego w dniu 25 stycznia 2025 r., w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, zabójstwa ratownika medycznego.
W dniu 25 stycznia 2025 r. w jednym z mieszkań przy ul. Sobieskiego w Siedlcach miała miejsce impreza, w której uczestniczyło sześć osób, w tym 59 – letni mieszkaniec Siedlec Adam Cz. Mężczyzna ten - będący pod znacznym wpływem alkoholu - w pewnym momencie żle się poczuł, o czym telefonicznie powiadomił pogotowie ratunkowe.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni po zbadaniu Adama Cz., z uwagi na ujawnione u niego obrażenia głowy, poinformowali go o konieczności opatrzenia urazu w warunkach szpitalnych. Wówczas Adam Cz. zaatakował nożem jednego z ratowników medycznych, zadając mu cios w okolice klatki piersiowej. Na skutek odniesionych obrażeń ratownik medyczny zmarł. Drugi z ratowników, próbując obezwładnić napastnika, został przez niego zraniony w okolicę prawego nadgarstka. Adam Cz. bezpośrednio po zdarzeniu został zatrzymany i - z uwagi na stwierdzone u niego obrażenia głowy - obecnie przebywa w szpitalu pod dozorem funkcjonariuszy Policji. Wykonanie czynności procesowych z udziałem zatrzymanego – przedstawienie mu zarzutu i przesłuchanie w charakterze podejrzanego - nastąpi po uzyskaniu stanowiska lekarzy o możliwości uczestniczenia zatrzymanego w czynnościach.
Obecnie w sprawie tej wykonywane są inne czynności procesowe zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia." - czytamy
Obecnie resorty Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Zdrowia, pracują nad ustaleniami celem zwiększenia bezpieczeństwa ratowników medycznych. Rozważane jest m.in. wyposażenie ratowników w kamizelki kuloodporne lub nożo-kuloodporne. O szczegółach poinformujemy niebawem.
O ewentualnych nowych informacjach w związku z tym zdarzeniem, będziemy informować w aktualizacjach tego tekstu.
PILNE - List gończy za Ivanem RAILIANU podejrzewanym o współudział w zabójstwie w pustostanie przy ul. Grzybowskiej 71
"
Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadzoruje śledztwo w sprawie szeregu czynów zabronionych stwierdzonych w związku z ujawnieniem w kwietniu 2024 r. zwłok czterech mężczyzn na terenie pustostanu przy ul. Grzybowskiej 71.
zdj. podglądowe: PZL W-3T Sokół SN-34XP / G-002* Sekcja Lotnictwa Policji KWP w Krakowie *maszyna wycofana z eksploatacji
W sprawie status podejrzanych posiada 11 osób, w tym dwóm osobom - Andrii S., i Ion B. przedstawiono i ogłoszono zarzuty popełnienia czynów z art. 148 § 1 kk i wobec tych podejrzanych zastosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Siedmioro podejrzanych - Paweł M., Viktoria V., Iryna S. – P., Tetiana K., Mykola R., Volodymyr H., Mateusz C. usłyszało zarzuty popełnienia czynu z art. 240 § 1 kk, tj. niezawiadomienia o przestępstwie zaś wobec jednego podejrzanego - Maksyma H. podejrzanego o popełnienie czynu z art. 158 § 1 kk zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
W toku sprawy wydano zezwolenie na pochówek zwłok trzech pokrzywdzonych, tj. Romana Z., Konrada P. i Bartosza P., nadto planowane jest wydanie postanowienia o wyłączeniu materiałów do odrębnego postępowania celem skierowania aktu oskarżenia wobec osób podejrzanych o popełnienie czynu z art. 240 § 1 kk.
Poszukiwany Ivan RAILINAU - obywatel Ukrainy. fot.: Policja.pl / Komenda Główna Policji
W trakcie dotychczasowego postępowania ustalono, że obywatel Ukrainy Ivana Railianu s. Dmitrija, w nieustalonym dniu w okresie od 1 marca 2024 roku do 1 kwietnia 2024 roku w Warszawie, działając z zamiarem ewentualnym, dokonał zabójstwa mężczyzny o nieustalonej tożsamości, którego zwłoki ujawniono w dniu 7 kwietnia 2024 roku w lokalu mieszkalnym przy ul. Grzybowskiej 71, w ten sposób, że zadał mu liczne ciosy rękoma po całym ciele oraz kopnięcia, powodując wielomiejscowe obrażenia, w tym złamania czaszki, pęknięcie nerki i śledziony oraz złamania żeber z uszkodzeniami płuc, które skutkowały zgonem pokrzywdzonego, tj. o czyn z art. 148 § 1 kk, a nadto w nieustalonym dniu w okresie od 1 marca 2024 roku do 1 kwietnia 2024 roku w Warszawie przy ul. Grzybowskiej 71, działając wspólnie i w porozumieniu z Gennadi B. i Maksymem H., dokonał pobicia mężczyzny o nieustalonej tożsamości o pseudonimie „Ryży”, narażając pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1 kk, tj. o czyn z art. 158 § 1 kk
Z uwagi na ucieczkę Ivana Railianu i ukrywanie się tego podejrzanego, Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie zastosował wobec tego podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 14 dni. Prokurator Okręgoiwy w Warszawie zarządził poszukiwania podejrzanego Ivana Railianu listem gończym.
Każdy, kto wie o miejscu pobytu podejrzanego Ivana Railianu s. Dmitrija, winien poinformować najbliższą jednostkę Policji. Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności, kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
"Akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Poznaniu trafił 28 kwietnia 2023 roku. Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oskarżył Joannę B. i Rafała Z. o zabójstwo 1,5 miesięcznej córki kobiety. Zdarzenie miało miejsce 22 listopada 2021 roku w Złotowie, a przyczyną śmierci dziewczynki był rozległy uraz czaszkowo – mózgowy powstały przez zadanie w jej głowę ciosów narzędziem tępokrawędzistym.
zdj. podglądowe: Pixabay
13 września tego roku Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok skazujący mieszkańca Złotowa – Rafała Z., który 22 listopada 2021 roku w Złotowie działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia sześciotygodniowego dziecka swojej partnerki, zadał w jego głowę cios narzędziem twardym tępym, tępokrawędzistym, skutkujący złamaniem łuski kości ciemieniowej lewej, obrzękiem mózgu i rozległymi ogniskami krwawienia podtwardówkowego, wskutek których to obrażeń dziecko zmarło (art. 148 § 1 k.k.) Sąd wymierzył mu wnioskowaną przez prokuratora karę 25 lat pozbawienia wolności.
Tym samym wyrokiem matka 1,5 miesięcznej Zuzi została uznana za winną tego, że 22 listopada 2021 roku w Złotowie, jako osoba mająca prawny, szczególny obowiązek pieczy nad swą małoletnią, sześciotygodniową córką, naraziła ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w ten sposób, że mając świadomość zachowania swego partnera życiowego wobec córki, nie podjęła działań zmierzających do niezwłocznego udzielenia jej pomocy medycznej (art. 160 § 2 k.k.). Sąd skazał Joannę B. na karę 4 lat pozbawienia wolności.
Oskarżeni zostali również skazani za posiadanie narkotyków na karę 2 tysięcy złotych grzywny.
Wyrok jest nieprawomocny." - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu
zdj. podglądowe
Rok temu wydano najsurowszy wyrok po 1989r. w Polsce ws. dzieciobójstwa w Poznaniu, szczegóły sprawy w poniższym tekście:
Generał Szymczyk usłyszał zarzuty ws. wybuchu granatnika w KGP. - FILM, szczegóły
*** "
Zarzuty dla byłego Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka
W dniu 30 września 2024 roku w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie ogłoszono zarzuty byłemu Komendantowi Głównemu Policji gen. Jarosławowi Szymczykowi,
któremu zarzuca się, że: *** 1. w dniach 12-14 grudnia 2022 roku w na terytorium RP posiadał, uzyskaną w dniu 12 grudnia 2022 r. na terytorium Ukrainy, przenośną bezodrzutową broń przeciwpancerną w postaci granatnika RGW-90 stanowiącą broń stosownie do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 września 2019 r. (Dz.U.2019.1888), bez koncesji wymaganej ustawą z dnia 13 czerwca 2019 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, w tym w dniu 12 grudnia 2022 roku dokonał przywozu ww. broni na terytorium RP z terenu Ukrainy, nie dopełniając obowiązku zgłoszenia przewozu funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku, tj. o czyn z art. 263 § 2 kk *** 2. w dniu 14 grudnia 2022 roku w Warszawie przy ul. Puławskiej 148/150, nieumyślnie sprowadził zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób przebywających na terenie Komendy Głównej Policji i mieniu w wielkich rozmiarach w postaci budynku Komendy Głównej Policji w ten sposób, że dokonał zwolnienia zabezpieczeń granatnika RGW-90, a następnie doprowadził do jego wystrzału i gwałtownego wyzwolenia energii, powodującego uszkodzenie konstrukcji pomieszczeń Komendy Głównej Policji i stwarzającego zagrożenie wybuchem pocisku zawierającego ładunek wybuchowy w postaci oktogenu, do eksplozji którego nie doszło z uwagi na nieuzbrojenie się pocisku w małej przestrzeni, tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt 3 i § 2 kk
Czyn pierwszy zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, czyn drugi zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Podejrzany oświadczył, że nie zrozumiał zarzucanych mu czynów i odmówił ustosunkowania się do nich na obecnym etapie postępowania.
Podejrzany gen. Jarosław Szymczyk wyraził zgodę na publikację danych osobowych i wizerunku w związku z toczącym się postępowaniem przygotowawczym. " - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie
AKTUALIZACJA Z DNIA: 14.02.2025r.: "
Były Komendant Główny Policji oskarżony za posiadanie granatnika przeciwpancernego i doprowadzenie do jego wystrzału w siedzibie KGP
Prokuratura Okręgowa w Warszawie po wyłączeniu do odrębnego postępowania części materiału dowodowego, skierowała dziś (*red: 28 stycznia 2025r.) akt oskarżenia przeciwko byłemu Komendantowi Głównemu Policji – Jarosławowi Szymczykowi, o to, że:
1. w dniach 12-14 grudnia 2022 roku w na terytorium RP posiadał, uzyskaną w dniu 12 grudnia 2022 r. na terytorium Ukrainy, przenośną bezodrzutową broń przeciwpancerną w postaci granatnika RGW-90 stanowiącą broń stosownie do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 września 2019 r. (Dz.U.2019.1888), bez koncesji wymaganej ustawą z dnia 13 czerwca 2019 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, w tym w dniu 12 grudnia 2022 roku dokonał przywozu ww. broni na terytorium RP z terenu Ukrainy, nie dopełniając obowiązku zgłoszenia przewozu funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku, tj. o czyn z art. 263 § 2 kk
2. w dniu 14 grudnia 2022 roku w Warszawie przy ul. Puławskiej 148/150, nieumyślnie sprowadził zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób przebywających na terenie Komendy Głównej Policji i mieniu w wielkich rozmiarach w postaci budynku Komendy Głównej Policji w ten sposób, że dokonał zwolnienia zabezpieczeń granatnika RGW-90, a następnie doprowadził do jego wystrzału i gwałtownego wyzwolenia energii, powodującego uszkodzenie konstrukcji pomieszczeń Komendy Głównej Policji i stwarzającego zagrożenie wybuchem pocisku zawierającego ładunek wybuchowy w postaci oktogenu, do eksplozji którego nie doszło z uwagi na nieuzbrojenie się pocisku w małej przestrzeni, tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt 3 i § 2 kk
W trakcie przedmiotowego postępowania uzyskano opinię z Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, z której wynika, że użyty przedmiot w postaci granatnika RGW-90, był sprawny, ustawiony na tryb HESH (burząco-odłamkowy). Przedmiot ten stanowi broń o przeznaczeniu wojskowym, na posiadanie której nie jest możliwe uzyskanie pozwolenia przez osobę cywilną. Jednocześnie przedmiot ten w chwili przekazania Jarosławowi Szymczykowi jako prezent, nie posiadał żadnych dokumentów potwierdzających pozbawienie go cech użytkowych, wymaganych stosownie do art. 49 i następnych ustawy z dnia z dnia 13 czerwca 2019 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Podczas przekazywania granatnika na spotkaniu w Kijowie, przedmiot znajdował się w trybie bezpiecznym, natomiast jego badanie po wybuchu pozwala na stwierdzenie, że Jarosław Szymczyk w dniu 14 grudnia 2022 roku odbezpieczył granatnik poprzez samodzielne wykonanie sekwencji czynności, które spowodowały odbezpieczenie broni i umożliwiły oddanie z niej strzału.
Czyn pierwszy zarzucany oskarżonemu, zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, czyn drugi zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Jednocześnie Prokuratura Okręgowa w Warszawie w dalszym ciągu nadzoruje śledztwo w sprawie: 1. niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, polegającego na niepodjęciu działań w zakresie kontroli minersko-pirotechnicznej przedmiotów otrzymanych przez Komendanta Głównego Policji jako podarunki podczas delegacji zagranicznej, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk, 2. niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych polegającego na zaniechaniu przeprowadzenia ewakuacji siedziby Komendy Głównej Policji po wystąpieniu zdarzenia nadzwyczajnego w postaci wystrzału granatnika RGW-90 wewnątrz budynku, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk. " - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie
ZDJĘCIA Z WYBUCHU GRANATNIKA W KOMENDZIE GŁÓWNEJ POLICJI W PONIŻSZYM LINKU:
Szkoła Policji w Pile ogłosiła przetarg( 110/JZ-101/2024 ) dotyczący pozyskania aż 4-ech autobusów turystycznych.
Poniżej przedstawiamy część parametrów jakie ma spełniać każdy z pojazdów z zamówieniu:
- silnik w standardzie Euro 6 o mocy min. 300 kW., czyli 408 KM. z zautomatyzowaną 6-cio biegową skrzynią biegów, zbiornikiem Ad-Blue o pojemności 40 dm3, zbiornikiem paliwa 350 dm3, napęd pojazdu ma być przeniesiony na oś tylną; - umożliwiać transport 51 osób (w tym pilota i kierowcy), - 2 mikrofony dla pilota, - bagażnik podłogowy o pojemności 6 m3, - drzwi automatyczne, przesuwne z prawej strony pojazdu - z przodu i po środku, - funkcja AUTO-HOLD zapobiegająca toczeniu się pojazdu kiedy kierowca nie wciska pedału hamulcowego, - pasy bezpieczeństwa dwu-punkntowe dla każdego fotela (w tym kierowcy i pilota oraz pasażerów); - 2 monitory LCD 21 cali z przodu pojazdu, 21 cali po środku pojazdu, - gniazdo USB przy każdym fotelu, - kosz na śmieci, - fabrycznie zabudowana toaleta, - komplet łańcuchów przeciwśnieżnych na koła 1 kpl. / 4 koła, - zamawiający nie narzucił konkretnej kolorystyki pojazdu, * co ciekawe pojazdy mają być dostarczone bez systemów łączności policji i sygnalizacji uprzywilejowania, - gwarancja na pojazd min. 24 mieś.
Oferty można było składać najpóźniej do 10 maja 2024r. Jedyną ofertę złożyła Scania Polska S.A. ze starej wsi i wyceniła ją na kwotę: 7.193.040,00 zł brutto. 17 maja 2024r. dokonano wyboru oferty. Umowę podpisano 10 czerwca 2024r. Autobusy mają być dostarczone najpóźniej do 16 grudnia 2024r. do Wydziału Transportu i Zaopatrzenia Szkoły Policji w Pile.
Źródło informacji: - opracowanie własne na podstawie materiałów źródłowych - https://ted.europa.eu/pl/notice/-/detail/397008-2024 - https://platformazakupowa.pl/transakcja/913370
Tymczasowe aresztowanie w sprawie ukrywania Jacka J.
Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanej o ukrywanie Jacka J. tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Dotychczasowe ustalenia
zdj. podglądowe
W trakcie śledztwa Prokuratury Okręgowej w Częstochowie w sprawie utrudniania postępowania karnego prowadzonego przeciwko Jackowi J. zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie kilku nieruchomości w miejscowości Dąbrowa Zielona, na terenie których Jacek J. mógł przebywać w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego śmierć.
W dniu 7 sierpnia 2024 roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie na polecenie prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie dokonali przeszukania tych nieruchomości. W trakcie jednego z nich natrafiono na przedmioty, które potwierdzały ukrywanie się tam Jacka J. Pozwoliło to na zatrzymanie właścicielki tej nieruchomości – krewnej Jacka J.
Została ona doprowadzona do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, gdzie prokurator ogłosił jej zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art. 239 § 1 k.k., dotyczący utrudniania śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez jego ukrywanie przed organami ścigania i przesłuchał ją w charakterze podejrzanego.
Decyzja w przedmiocie tymczasowego aresztowania
zdj. podglądowe
Po przesłuchaniu podejrzanej prokurator zdecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Częstochowie wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanej. Uzasadniając wniosek prokurator zwrócił uwagę na sprzeczność pomiędzy wyjaśnieniami składanymi przez podejrzaną, a dowodami w postaci przedmiotów i śladów zabezpieczonych w miejscu ukrywania się Jacka J. Te ostatnie bowiem wskazywały na znacznie szerszy zakres pomocy udzielonej Jackowi J., niż wynikało to z wyjaśnień samej podejrzanej. Ponadto zgromadzony materiał dowodowy na tak wczesnym etapie śledztwa nie pozwala na wykluczenie, że Jackowi J. pomagały również inne osoby, w tym współdziałające z podejrzaną. Dlatego też w ocenie prokuratora zabezpieczenie prawidłowego toku tego postępowania możliwe jest jedynie poprzez odizolowanie podejrzanej i uniemożliwienie jej ewentualnego kontaktowania się z innymi osobami, czy wpływania na dowody dotychczas w sprawie niezabezpieczone. Jednocześnie brak było jakichkolwiek podstaw natury zdrowotnej czy osobistej, które w świetle przepisów Kodeksu postępowania karnego uniemożliwiałyby stosowanie wobec podejrzanej tymczasowego aresztowania. W szczególności argumentem przemawiającym przeciwko stosowaniu tymczasowego aresztowania nie jest wiek podejrzanej. Pomimo, że ma ona 74 lata, jej stan zdrowia pozwala na zastosowanie tymczasowego aresztowania. Same środki zapobiegawcze mają natomiast na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania, a ich wykonywanie zawsze odbywa się w sposób zapewniający dbałość o stan zdrowia podejrzanego. Okoliczność ta również była brana pod uwagę zarówno przez prokuratora, jak i Sąd stosujący tymczasowe aresztowanie.
W dniu 9 sierpnia 2024 roku Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanej tymczasowe aresztowanie. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora co do istniejącej obawy matactwa ze strony podejrzanej, dodatkowo wskazując, że również wyjaśnienia składane przez nią przed Sądem różnią się w swojej treści od tych składanych przed prokuratorem (…)" - czytamy w komunikacie prasowym Prokuratury Okręgowej w Częstochowie
Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Słupcy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, podczas którego doszło do pogryzienia człowieka przez psa oraz śmierci czworonoga po ugodzeniu go nożem. W sprawie wszczęto dochodzenie, które ma ustalić przyczyny zajścia oraz wskazać odpowiedzialność karną osób.
zdj. podglądowe Radiowóz posterunku policji w Strzałkowie
8 sierpnia około godz. 21.30 dyżurny otrzymał zgłoszenie o psie, który został ugodzony nożem na jednej z ulic w Słupcy. Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali cztery osoby oraz leżącego na chodniku psa, który silnie krwawił. Z uwagi na stan zwierzęcia wezwali do pomocy lekarza weterynarii.
Pierwsze ustalenia interweniujących policjantów wskazują, że pomiędzy dwoma parami osób, znajdujących się pod wpływem alkoholu, doszło do utarczki słownej i wzajemnego obrażania. Jeden z mężczyzn, będący na spacerze z dużym psem (ok. 80 cm w kłębie), podszedł w pewnym momencie do kłócącej się z nim pary, zdjął psu kaganiec, skutkiem czego zwierzę najpierw złapało człowieka zębami za bluzę, a następnie ugryzło go w udo. Jak przekazał pogryziony mężczyzna, w obronie własnej zmuszony był użyć noża, który miał w kieszeni i ugodził nim psa. Po zdarzeniu strony rozeszły się na przeciwne strony drogi i oczekiwały na przyjazd policji.
Niestety czworonóg na skutek odniesionych ran zdechł. Weterynarz, który przeprowadził oględziny zwierzęcia stwierdził dwie rany kłute, gdzie jedno z ugodzeń noża naruszyło tętnicę, skutkiem czego pies się wykrwawił. Pogryzionemu człowiekowi udzielono pomocy medycznej.
Policjanci Wydziału Kryminalnego wszczęli dochodzenie w tej sprawie, które ma ustalić faktyczny przebieg zdarzenia i wskazać winnych naruszeń prawa. Zabezpieczyli miejski monitoring, są ustalani świadkowie wydarzenia. Ze stronami zajścia będą prowadzone czynności procesowe." - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Słupcy
AKTUALIZACJA Z DNIA: 14.08.2024r.: "Słupecka policja wskazała podejrzanego zdarzenia, do którego doszło w miniony czwartek (8.08) na skrzyżowaniu ulic: Kopernika z Kilińskiego. Ustalenia śledczych mówią o awanturze pomiędzy dwoma parami. Pies miał ugryźć jednego z awanturników, ten w następstwie w obronie własnej ranił zwierze nożem. Jak poinformowała nas oficer prasowa Marlena Kukawka – zarzut uszkodzenia ciała w tej sprawie usłyszał właściciel psa, który swoim zachowaniem przyczynił się do uszkodzenia ciała drugiego mężczyzny poprzez zdjęcie kagańca psu, poluzowanie smyczy oraz szczucie. To zarzut z art. 157, który mówi o uszkodzeniu ciała. Sprawcy grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do 2 lat. Niemniej o każe zdecyduje sąd. – Decyzją prokuratora podejrzany został oddany pod dozór policji do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy w sądzie – dodała Marlena Kukawka." - poinformował w swoim artykule Kurier Słupecki
O dalszych ustaleniach, będziemy informować w aktualizacjach.
Źródło informacji: - opracowanie własne oraz materiały policyjne - https://www.slupca.pl/wazne/pies-konal-na-oczach-przechodniow-policja-postawila-zarzuty/ - https://slupca.policja.gov.pl/w23/aktualnosci/256381,Policjanci-ustalaja-jak-doszlo-do-smiertelnego-ugodzenia-psa-nozem.html
TEMAT: Bezpieczeństwo publiczne. ---------------------------------------- [WAŻNE] Prokuratura stawia zarzuty policjantom, w związku z zabójstwem policjantów z Wrocławia! - szczegóły -------------------------------------------------------------------------------- Przeczytaj także: - Agencja Uzbrojenia | Nowe śmigłowce szkolno-bojowe! Ogłoszono konsultacje rynkowe. - SZCZEGÓŁY
"
Dolnośląski pion PZ Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z zabójstwem policjantów we Wrocławiu
Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił zarzuty trzem funkcjonariuszom Policji z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna we Wrocławiu. Zarzuty mają związek z zabójstwem policjantów do którego doszło w grudniu 2023 roku we Wrocławiu.
Usłyszeli prokuratorskie zarzuty
Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił 3 funkcjonariuszom Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna zarzuty niedopełnienia w dniu 1 grudnia 2023 roku obowiązków podczas czynności zatrzymania i doprowadzenia Maksymiliana F. do właściwego komisariatu policji, czym działano na szkodę interesu prywatnego i publicznego, kwalifikowane z art. 231 § 1 kk. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Środki zapobiegawcze
Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania po wykonaniu czynności procesowych z podejrzanymi wobec każdego z nich prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych oraz dozoru Policji polegającego na zakazie wzajemnego kontaktowania się.
Zabójstwo policjantów
Zarzuty, które usłyszeli policjanci mają związek ze zdarzeniem, do którego doszło w grudniu 2023 roku. Wówczas Maksymilian F. postrzelił z broni czarnoprochowej dwóch konwojujących go policjantów. Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił Maksymilianowi F. zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów kwalifikowane z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 3 kk, które w toku śledztwa zostały zmienione na zabójstwo policjantów kwalifikowane z art. 148 § 3 kk. Maksymilianowi F. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę matactwa, ucieczki podejrzanego, grożącą mu surową karę oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przez podejrzanego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec Maksymiliana F. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił stanowisko i argumentację prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie, które jest nadal stosowane." - poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej
"Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zatrzymali 53-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Informacja o miejscu przebywania podejrzanego została przekazana funkcjonariuszom po publikacjach materiałów prasowych z jego wizerunkiem.
zdj. podglądowe
Po publikacji wizerunku podejrzanego mężczyzny o dokonanie zabójstwa w Suwałkach 53-letniej kobiety, funkcjonariusze sprawdzali każdą przekazywaną informację. W poszukiwaniach bezpośrednio po odkryciu tej makabrycznej zbrodni brali udział mundurowi wspierani przez psy tropiące i przez policyjny śmigłowiec wyposażony w kamery termowizyjne. Informacje, które docierały do funkcjonariuszy wymagały sprawdzenia nie tylko na terenie województwa podlaskiego, ale również w województwach ościennych. W sobotę przed 15 wpłynęła informacja, która doprowadziła do zatrzymania podejrzanego 53-latka. Wynikało z niej, że mężczyzna podobny do poszukiwanego przez policjantów, widzianych był w podsuwalskiej miejscowości Gawrych Ruda. Tam też został zatrzymany przez funkcjonariuszy z suwalskiej patrolówki, gdy jechał rowerem. Mężczyzna zaskoczony był zatrzymaniem i nie stawiał oporu. W chwili zatrzymania nie miał przy sobie broni. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzącego śledztwo ustalają teraz gdzie mężczyzna się ukrywał i wykonują czynności mające na celu odnalezienie broni. Zatrzymany suwałczanin trafił do policyjnego aresztu. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności." - informuje KWP w Białymstoku
Poszukiwany mężczyzna podejrzany o zabójstwo 53-latki
Rozpoznajesz osobę - zadzwoń!
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach i policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach poszukują mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 53-latki. Ciało kobiety ujawniono w dniu 17 października 2023 roku w Suwałkach, przy ulicy Bydgoskiej.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach i policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach poszukują
Mężczyzna podejrzany jest o zabójstwo 53-letniej kobiety. Ciało pokrzywdzonej ujawniono w dniu 17 października 2023 roku w Suwałkach przy ulicy Bydgoskiej.
Tadeusz Zagórski może posiadać broń palną. Prosimy o zachowanie ostrożności.
Wszystkie osoby, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu podejrzanego proszone są o kontakt Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach pod numer telefonu 606 800 610 lub z najbliższą jednostką Policji, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Zapewniamy anonimowość." - przekazuje komunikacie Prokuratura Okręgowa w Suwałkach
Do akcji zaangażowano także śmigłowiec wraz z załogą Lotnictwa Policji.
Centralny Zarząd Służby Więziennej ogłosił dwa przetargi dot. pozyskania kontenerowych, modułowych strzelnic.
W ramach I przetargu CZSW chce zakupić dwie kontenerowe strzelnice 40-metrowe dla: Ośrodka Szkolenia SW w Popowie oraz Aresztu Śledczego w Bytomiu.
Na oferty CZSW czeka najpóźniej do 5 kwietnia 2023r. a ważność oferty ma trwać do 3 lipca 2023r. Oferty złożyły dwa podmioty: 1. Spółka Klimawent z Gdyni wyceniła obie strzelnice na kwotę: 5.999.940,00 zł brutto, 2.999.970,00 zł brutto za szt. 2. Spółka Zakłady Mechaniczne Tarnów z Tarnowa wyceniła obie strzelnice na kwotę: 5.372.640,00 zł brutto, 2.686.320,00 zł za szt. 28-ego kwietnia 2023r. poinformowano o wyborze oferty tej spółki. Umowy na strzelnice podpisano 31 maja 2023r. 12 października 2023r. w komunikacie prasowym spółka potwierdziła zakończenie realizacji zamówienia.
CZSW na oba zadania ma przeznaczony budżet w wysokości: 6.150.000,00 zł brutto.
W przypadku podpisania umowy, strzelnice mają być dostarczone w ciągu 120 dni.
W ramach II przetargu CZSW chce pozyskać cztery kontenerowe strzelnice 40-metrowe dla: Ośrodka Szkolenia SW w Suchej, Aresztu Śledczego w Lublinie oraz Zakładów Karnych we Wronkach oraz w Rzeszowie.
Na oferty CZSW czeka najpóźniej do 20 kwietnia 2023r. a ważność oferty ma trwać do 18 lipca 2023r. W postępowaniu wpłynęło kilka ofert:
1. Polska spółka Klimawent z Gdyni wyceniła oferty w zadaniach 1, 2, 3, 4 - każdą z nich na kwotę: 2.515.350,00 zł brutto. 12 maja 2023r. poinformowano o wyborze oferty tej spółki. Umowy do każdego oddziału SW podpisano 29 maja 2023r.
2. Zakłady Mechaniczne "Tarnów" z Tarnowa wyceniły oferty w zadaniach 1, 2, 3, 4 - każdą z nich na kwotę: 2.679.900,63 zł brutto.
3. Spółka Budoimpex z Straszęcina złożyła oferty tylko do zadań 2 i 3, wyceniając każde z nich na kwotę: 1.800.000,00 zł brutto.
4. Konsorcjum spółek Works 11 z Katowic oraz GISS z Warszawy wyceniły oferty w zadaniach 1, 2, 3, 4 - każdą z nich na kwotę: 2.669.100,00 zł brutto.
CZ SW na każdą z części ma zaplanowany budżet w wysokości: 3.075.000,00 zł brutto.
W przypadku podpisania umowy, strzelnice mają być dostarczone w ciągu 150 dni.
"Sąd wypuścił z aresztu 33-letniego mieszkańca naszego powiatu (pow. słupecki) podejrzanego o molestowanie dzieci.
O sprawie informowaliśmy w grudniu zeszłego roku. – Mężczyźnie przedstawione zostały zarzuty dotyczące molestowania małoletnich, w różnych okresach czasu, w ciągu ostatnich ośmiu lat. Podejrzany przyznał się do winy – informowała wówczas prokuratura. Ze względu na dobro śledztwa, więcej szczegółów sprawy nie ujawniono. W grudniu słupecki sąd, na wniosek prokuratora aresztował mężczyznę. W toku śledztwa przesłuchano pokrzywdzonych, ale sprawdzono także stan podejrzanego mężczyzny. Kluczowa była opinia biegłych psychiatrów. Ci uznali, że mężczyzna, molestując dzieci był niepoczytalny. Na podstawie tej opinii prokurator przesłał do sądu wniosek o umorzenie postępowania. Nie domagał się przy tym umieszczania 33-latka w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, bowiem w ocenie biegłych w jego przypadku wystarczające będzie leczenie ambulatoryjne.
Wkrótce słupecki sąd rozpozna wniosek o umorzenie postępowania. Wcześniej podjął decyzję o wypuszczeniu mężczyzny z aresztu. 33-latek wrócił już do domu, trafił pod opiekę rodziny." - poinformował w artykule na swojej stronie internetowej "Kurier Słupecki"
Nie wiadomo natomiast, czy "chory" mężczyzna trafi do rejestru pedofilów.
To już kolejny taki przypadek w Wielkopolsce w tym roku!
Na początku stycznia 2023r. Sąd w Gnieźnie wypuścił na wolność młodocianych pedofilów z ośrodka wychowawczego:
W grudniu 2022r. Centralny Zarząd Służby Więziennej ogłosił przetarg dotyczący pozyskania samochodów oznakowanych, typu "więźniarka" w ilości 12 szt; typu van - furgon.
Więźniarka powinna posiadać silnik o mocy 120 kW; czyli około 163 KM - spełniający standardy na poziomie Euro 6; skrzynię biegów manualną lub automatyczną, zbiornik paliwa pojazdu o pojemności min. 60L., napęd na przednie koła. Dodatkowym wyposażeniem ma być kamera cofania.
Zabudowa pojazdu ma się składać m. in.: z wentylacji przedziałów, kamer monitorujących przedziały wewnątrz pojazdów - (nagrania mają pozostawać w pamięci przez 7 dni), reflektor dalekosiężny, radiotelefon DMR.
Sygnalizacja uprzywilejowania powinna się składać z...:
- modulator musi być umieszczony w atrapie zderzaka o mocy min.: 100 (dB),
- po dwie lampy LED umieszczone muszą być na skrajnych bokach zderzaka oraz w atrapie chłodnicy,
- na przedniej części dachu pojazdu musi być umieszczona lampa zespolona zawierająca minimum 16 diod LED barwy niebieskiej, oraz jedna lampa LED wewnątrz "belki" umieszczona z kloszem bezbarwnym, emitująca w systemie "dual kolor" barwy niebieskie i czerwone, oraz lampy robocze po bokach duo-kolor (biało niebieskie)
- na dachu tylnej części pojazdu muszą pojawić się lampy LED emitujące światło barwy niebieskiej (2 szt.) i czerwonej (1 szt.) .
W ciągu 50 dni od daty podpisania umowy wykonawca musi dostarczyć projekty zabudowy i wizualizacje, do analizy i ewentualnych modyfikacji - pod rygorem unieważnienia umowy z winy wykonawcy.
Oferty można składać maksymalnie do 3 lutego 2023r. Jedyną ofertę złożyła spółka MAN Truck & Bus z Nadarzyna, która swoją ofertę wyceniła na kwotę: 5.471.532,00 zł brutto co daje 455.961,00 zł brutto. Wybór oferty potwierdzono 17-ego lutego 2023r., umowę podpisano 27 lutego 2023r.
W przypadku podpisania umowy wykonawca musi dostarczyć do 18 grudnia 2023r.
To prawdopodobnie nie jedyne zakupy Służby Więziennej w 2023r., być może zostaną uruchomione przetargi dotyczące zakupu kolejnych więźniarek innych typów.
"We wtorek (3 stycznia 2023r.) w późnych godzinach popołudniowych miała miejsce próba gwałtu na 13-latku w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Niechanowie, niedaleko Witkowa.
We wtorek po godzinie 18.00, w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Niechanowie czterech 17-latków przy użyciu metalowego kija dopuściło próby gwałtu na 13-latku. „Dwóch z nich kazało swojemu młodszemu rówieśnikowi rozebrać się, a następnie próbowali na siłę włożyć mu metalowy kij z plastikową końcówką w odbyt. Trzeci trzymał drzwi, a czwarty nagrał wszystko telefonem. Pokrzywdzony bał się powiadomić opiekuna. Jeden z uczniów, który usłyszał o nagraniu powiadomił o sprawie wychowawczynię. To ona zawiadomiła policję.
W czwartek prokurator, w obecności psychologa przesłuchał 13-latka, który opowiedział o całym zdarzeniu. Chłopak twierdzi, że znęcano się nad nim od września 2022 roku, kiedy tylko trafił do ośrodka.
Sprawcy będą w chwili zdarzenia mieli ukończone 17 lat, więc będą odpowiadać jako osoby dorosłe.
Za próbę gwałtu grupowego grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Nie wiadomo jakie dokładnie zarzuty usłyszą sprawcy. Obecnie trwają jeszcze czynności w Prokuraturze Rejonowej w Gnieźnie. " - informują lokalne, Wielkopolskie media z regionu
Z portalem Słupca Info skontaktował się jeden z członków rodziny skrzywdzonego chłopca, który przekazał że... Podejrzani zostali wypuszczeni na wolność, otrzymali tylko dozór policyjny. Chłopiec lęka się i w godzinach wieczornych, przed snem przypominają mu się wszystkie tragiczne wydarzenia.
AKTUALIZACJA Z DNIA 4.02.2024r.:
Na przełomie stycznia i lutego 2024r. postanowiliśmy wrócić do sprawy próby gwałtu dokonanej w ośrodku w Niechanowie.
Skontaktowaliśmy się z jednym z członków rodziny pokrzywdzonego chłopca, o to fragment odpowiedzi jaką uzyskaliśmy: "(...) Na razie odbyła się jedna sprawa na której chłopcy przyznali się do tego co zrobili tłumaczyli się jednak tym że to było w formie zabawy na chwilę obecną czekam za następną rozprawą na której będą przesłuchiwani świadkowie(...)". Jak udało się nam dalej dowiedzieć pierwsza rozprawa odbyła się na początku grudnia 2023r., podczas której przesłuchano tylko sprawców próby gwałtu.
Twierdzą oni że próby gwałtu dokonali "dla zabawy" jednocześnie przyznając się do winy. Ta akurat jest bezsporna gdyż sami nagrali główny dowód jakim jest nagranie z próby gwałtu.
Młodociani pedofile czy "tylko" gwałciciele?
Czy sprawcy powinni mieć zarzuty za dokonanie próby gwałtu o charakterze pedofilskim? Naszym zdaniem fakt. Małoletni pokrzywdzony w momencie zdarzenia miał 13 lat, a dokonywanie jakichkolwiek aktów seksualnych z osobą poniżej 15 roku życia jest przestępstwem pedofilskim. Sprawcy natomiast w momencie dokonania przestępstwa mieli ukończone 17 lat i stanęli przed sądem za to przestępstwo jako osoby dorosłe!
Jak się czuje pokrzywdzony Chłopiec?
"...chłopiec czuje się lepiej uczęszcza do szkoły lecz tamte wydarzenia nadal pozostają mu w pamięci..." - przekazał nam w kontakcie z nami jeden z członków rodziny Chłopca.
Źródło informacji: - opracowanie własne na podstawie materiałów źródłowych i informacji nadesłanych od członka rodziny pokrzywdzonego chłopca - https://wirtualnyregion.eu/proba-gwaltu-na-maloletnim-w-osrodku-wychowawczym/?fbclid=IwAR3tJVbe8ApTfcmfo4LA55GAnublPqZ1msPwd5aoHwNlnPx5os3RVkdKdaE
Prokurator Generalny polecił wszczęcie śledztwa w sprawie uszkodzeń rurociągów i wycieków gazu na dnie Morza Bałtyckiego
... (30.09.2022 r.) na polecenie Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku wszczął śledztwo w sprawie dokonanych 26-28 września 2022 r. uszkodzeń rurociągów i wycieków gazu na dnie Morza Bałtyckiego.
Śledztwo będzie prowadzone w kilku kierunkach. W trakcie postępowania prokuratorzy będą wyjaśniali m.in. czy doszło do ataku o charakterze terrorystycznym, jak również czy wyciek miał wpływ na środowisko morskie, a jeśli tak w jakich rozmiarach. Zdarzenia miały miejsce na wodach wyłącznych stref ekonomicznych Szwecji i Danii, jednak ich skutki mogą rozciągać się zarówno na polski obszar morski i tereny przybrzeżne.
W toku śledztwa polscy prokuratorzy będą również wyjaśniali czy nie doszło do uszkodzenia podmorskiego kabla elektrycznego łączącego Polskę i Szwecję.
Czyny te zostały zakwalifikowane z art. 182 kk, art. 163 §1 pkt 3 kk w zw. z art. 115 § 20 pkt 3 kk.
Kwalifikacja prawna czynów ma charakter wstępny i w zależności od ustaleń poczynionych na dalszym etapie postępowania może ulec zmianie. - poinformowała Prokuratura Krajowa