- Policjanci, strażacy, funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa oraz służb specjalnych są niewystarczająco chronieni przed mobbingiem ze strony przełożonych
- Ustawy dotyczące tych służb nie przewidują bowiem obowiązku przeciwdziałania mobbingowi – który jest np. w ustawie o Służbie Więziennej
|
fot.: Fotografia Ratownicza Grzesiek Kwiatkowski |
Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się do szefa MSWiA o rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w celu wprowadzenia do poszczególnych ustaw obowiązku przeciwdziałania mobbingowi.
Funkcjonariusze służb podległych MSWiA od wielu lat zgłaszają do wnioski dotyczące mobbingu. W 2018 r. ukazał się raport RPO pt. „Przeciwdziałanie mobbingowi i dyskryminacji w służbach mundurowych. Analiza i zalecenia.”. Jego celem było wypracowanie optymalnych rozwiązań prawnych pozwalających na zachowanie właściwych proporcji pomiędzy interesem służby (uwzględniającym specyfikę służb mundurowych) a interesem funkcjonariusza.
Jednym z zaleceń Rzecznika było wprowadzenie do poszczególnych ustaw przepisów o obowiązku przeciwdziałania mobbingowi. Przewiduje to już ustawa z 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennej. Zgodnie z nią, przełożony jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.
W rozumieniu tych przepisów mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące funkcjonariusza SW lub skierowane przeciwko funkcjonariuszowi SW, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie funkcjonariusza, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Funkcjonariusz, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy zadośćuczynienia pieniężnego.
Z doświadczenia Rzecznika wynika, że wiele spraw dotyczących mobbingu w służbie kończy się dla mobbingowanego funkcjonariusza SW zwolnieniem ze służby ze względu na stan zdrowia, upływu 12 miesięcy od zaprzestania służby z powodu choroby, albo z uwagi ważny interes służby (ze względu na długotrwałą nieobecność funkcjonariusza w służbie z powodów zdrowotnych). W takich przypadkach rozstrój zdrowia może wynikać ze stosowania wobec funkcjonariusza mobbingu.
W innych sprawach mobbingowani funkcjonariusze, znajdujący się w złej kondycji psychicznej, sami występują do przełożonych o zwolnienie ze służby. We wniosku tym funkcjonariusze SW mogą zawrzeć oświadczenie, że powodem odejścia jest mobbing, co umożliwi im w przyszłości dochodzenie odszkodowania lub zadośćuczynienia na podstawie Kodeksu pracy.
W sprawach dotyczących mobbingu w służbach mundurowych podległych MSWiA droga sądowa jest możliwa, jednak na zasadach ogólnych - w sprawach o ochronę dóbr osobistych. W ocenie RPO taka ochrona jest niewystarczająca i niepełna.
W postępowaniu sądowym z powództwa o naruszenie dóbr osobistych odpowiedzialność ponosi osoba, która dopuściła się takich naruszeń. W przypadku mobbingu odpowiedzialność ponosi pracodawca, co z kolei w odniesieniu do formacji mundurowych oznacza, że pozwanym jest np. Skarb Państwa - Komendant Wojewódzki Policji czy Skarb Państwa – Centralne Biuro Antykorupcyjne).
Odpowiedzialność formacji powinna zostać oparta na zasadzie tzw. ryzyka osobowego. Polega ono na tym, że odpowiada za niewłaściwy dobór funkcjonariuszy, np. takich, którzy dopuszczają się mobbingu wobec współpracowników. Aktualny stan prawny powoduje, że np. policja nie ponosi odpowiedzialności z tytułu mobbingu wobec swoich funkcjonariuszy (wyjątkiem są pracownicy cywilni).
W tym zakresie ochrona prawna policjantów, strażaków, funkcjonariuszy Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, a także funkcjonariuszy służb specjalnych jest niewystarczająca - wskazuje Adam Bodnar.
WZF.7043.113.2020